Unijna dyrektywa dotycząca ochrony sygnalistów to tylko jeden z wielu przykładów okoliczności wymuszających na przedsiębiorcach postępowanie zgodne z nowymi procedurami. Jak zwykle w takich przypadkach, by zapewnić zgodność, konieczne jest zastosowanie rozwiązania informatycznego. Dla wielu firm naturalną ścieżką postępowania w tej sytuacji jest poszukiwanie i wdrożenie istniejącego na rynku oprogramowania. Jak pokazują jednak badania, zapotrzebowanie na aplikacje biznesowe stale rośnie. W związku z tym warto zadać sobie pytanie, czy dołożenie do istniejącego ekosystemu informatycznego firmy kolejnego, niezależnego narzędzia jest optymalną drogą.
Ostatnie dwa lata pokazały, że wśród realizowanych przez firmy procesów biznesowych, znajduje się całe mnóstwo kandydatów do objęcia digitalizacją. Dlatego warto zastanowić się nad całościową strategią cyfryzacji. Taką, która pozwoli uniknąć niepotrzebnych wydatków, chaosu informacyjnego i frustracji pracowników. Wykorzystanie jednolitej platformy aplikacyjnej, działającej w technologii low-code, pozwoliło naszym klientom w jednym miejscu obsłużyć nawet kilkaset procesów biznesowych, eliminując potrzebę wdrażania dziesiątek niezależnych narzędzi informatycznych. Sygnalista to dla nich po prostu kolejna aplikacja, która zachowuje się, działa i wygląda dokładnie tak, jak pozostałe rozwiązania, do których użytkownicy zdążyli się już przyzwyczaić. Co najważniejsze, przygotowanie i uruchomienie takiej aplikacji jest znacznie szybsze i tańsze, niż wdrożenie zupełnie nowego systemu.